wtorek, 23 grudnia 2014

Strefa zamieszkania to miejsce, w którym mieszkańcy mają się czuć bezpiecznie i swobodnie.




Jakie konsekwencje miałoby wprowadzenie strefy zamieszkania przykładowo na ulicy Wileńskiej w Bydgoszczy?


Przejechanie tej ulicy o długości 160 metrów z prędkością 50 km/h zajmuje 11,52 sekundy. Przejechanie jej z prędkością 20 km/h, która obowiązuje w strefie zamieszkania zajęłoby 28,8 sekundy. Konsekwencją wprowadzenia strefy zamieszkania na Wileńskiej byłoby wydłużenie czasu przejazdu nielicznych tam samochodów o około 17,28 sekundy.

Strefa zamieszkania, czyli ograniczenie 20 km/h oraz  pierwszeństwo pieszych.


W praktyce różnica byłaby jeszcze mniejsza, gdyż rozpędzenie samochodu do prędkości 50 km/h i zahamowanie go przed kolejnym skrzyżowaniem wymaga dodatkowego czasu.
Załóżmy, że samochód przyspiesza z a = 3 m/s2. Oznacza to, że prędkość 50 km/h osiągnie po około 4 sekundach. przejedzie w tym czasie około 24 metry. Załóżmy, że hamuje z podobnym opóźnieniem, zatem ze 160 metrów ulicy Wileńskiej tylko około 112 metrów przejedzie ruchem jednostajnym z prędkością 50 km/h co zajmie mu nieco ponad 8 sekund.

W praktyce przejazd Wileńską przy obecnych przepisach trwa 4s + 8s + 4 s = 16 sekund.

Przyspieszenie  do 20 km/h także pochłania 1,85 sekundy. W tym czasie pojazd przejedzie 3,5 metra. Załóżmy, że podczas hamowania będzie podobnie. Zatem pojazd przejedzie 160-7 = 153 metry ze stałą prędkością 20 km/h, co zajmie mu 27,5 sekundy.
Zatem przejazd Wileńską z prędkością 20 km/h zajmuje około 1,85 s + 27,5 s +1,85 s = 31 sekund.

Przejazd dłuższy o 15 sekund. Czy to wysoka cena za poprawę bezpieczeństwa?


Konsekwencją wprowadzenia strefy zamieszkania na uliczce o długości Wileńskiej jest wydłużenie czasu przejazdu o około 15 sekund.
Czy to jest wysoka cena za poprawę bezpieczeństwa i samopoczucia osób pieszych i rowerzystów przebywających w takiej strefie? Moim zdaniem nie.

Jeżeli chcemy zatrzymać wyludnianie się Śródmieścia, to musimy zacząć traktować je jak strefę zamieszkania. Inaczej coraz mniej ludzi będzie chciało tam mieszkać. Śródmieście Bydgoszczy może stać się znacznie lepszym miejscem do życia niż obecnie. Jego ogromnym atutem są duże mieszkania w kamienicach. Jeżeli poprawimy jakość życia w tej strefie, to zatrzymamy proces wyludniania się Śródmieścia.

19 lipca 2014, ul. Sienkiewicza, Bydgoszcz


Do napisanie tego tekstu zainspirował mnie artykuł mówiący o tym jak matka z dzieckiem została ukarana mandatem przechodząc przez boczną uliczkę koło swojego domu w celu wyrzucenia śmieci.
Wprowadzanie strefy zamieszkania jest receptą na eliminację takich absurdalnych sytuacji.


Strefy zamieszkania promowane są jako poprawiające bezpieczeństwo mieszkańców. Wprowadzane są na osiedlach domów wielorodzinnych, coraz częściej także na osiedlach o zabudowie jednorodzinnej. W miastach zabiegających o poprawę jakości życia w Śródmieściu pojawiają się także coraz częściej w centralnych strefach miast, przyczyniając się do rewitalizacji przestrzeni między śródmiejskimi kamienicami.

Miasta są dla ludzi, a nie dla samochodów. :)


4 komentarze:

  1. Najlepiej odrazu cofnijmy się do czasów furmanek i dyliżansów, a samochodom zakażmy wjazdu wteren zabudowany. Takie strefy bez ruchu samochodowego najbardziej "promowane"są.......w Korei Północnej gdzie tylko państwowi dygnitarze mają do dyspozycji auta. Co do artykułu, którym się pan inspirował, to doradzam przeczytanie go jeszcze raz, bo z niego jasno wynika, że kobieta dostała mandat za wtargnięcie na jezdnie wprost pod jadący samochód, tworząc zagrożenie na drodze. W moim odczuciu mandat jak najbardziej słuszny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Inna sprawa, że zachowanie policjantów pozostawia wiele do życzenia, ale gburowate zachowanie policjantów to jednak nie okoliczność łagodząca.

      Usuń
    2. W strefie zamieszkanej nie ma czegoś takiego jak wtargnięcie na jezdnię. Nie ma jezdni. Jest przestrzeń, w której piesi mogą czuć się swobodnie i bezpiecznie, a pojazdy muszą jechać wolniej i uważać. Żeby przejść na drugą stronę i pogadać z sąsiadem, czy wyrzucić śmieci nie trzeba iść do skrzyżowania czy przejścia dla pieszych. Sam jeżdżę czasami samochodem, ale uważam, że na bocznych uliczkach można priorytet dla aut zmniejszyć.

      Usuń
  2. DZIAŁ I - Przepisy ogólne
    Art. 2. pkt 16a) strefa zamieszkania – obszar obejmujący drogi publiczne lub inne drogi, na którym obowiązują szczególne zasady ruchu drogowego, a wjazdy i wyjazdy oznaczone są odpowiednimi znakami drogowymi;

    Rozdział 2 Ruch pieszych
    Art. 11 pkt.5.23) Przepisów ust. 1–4a nie stosuje się w strefie zamieszkania. W strefie tej pieszy korzysta z całej szerokości drogi i ma pierwszeństwo przed pojazdem.

    Art. 14. Zabrania się:
    1) wchodzenia na jezdnię:
    a) bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych,
    b) spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi;

    DZIAŁ II - Ruch drogowy
    Rozdział 1
    Zasady ogólne
    Art. 3. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga – szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie.

    OdpowiedzUsuń