piątek, 19 grudnia 2014

Dlaczego Marszałek Całbecki mija się z prawdą?

Marszałek Całbecki tłumacząc się na łamach lokalnej gazety ze słabego wskaźnika wykorzystania środków unijnych przez region sięgnął po argument jakoby nasza autostrada była inwestycją koncesyjną i w związku z tym nie była finansowana ze środków unijnych:

"Istotną kwestią wpływającą na wysokość wskaźników są autostrady i drogi ekspresowe. To ogromne kwotowo inwestycje dofinansowywane z unijnego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Tymczasem nasza autostrada jest inwestycją koncesyjną, a więc zrealizowaną za prywatne pieniądze. Gdyby była finansowana - jak większość tego typu inwestycji w Polsce - za pieniądze unijne, wskaźnik dofinansowania na mieszkańca na papierze gigantycznie by się zwiększył, a nadal mielibyśmy taką samą drogę"

"Gdyby była?" Jak to? A może nie jest ? Jaka jest prawda? 
Wystarczy wejść  na rządową stronę internetową http://www.mapadotacji.gov.pl żeby się przekonać, że autostrada A1 na odcinku od pod toruńskich Czerniewic do Strykowa nie jest autostradą koncesyjną. Dofinansowana była ze środków unii europejskiej z Funduszu Spójności kwotą prawie 3 miliardów PLN.

dofinansowanie unijne autostrady Toruń - Stryków


Około 55% trasy z Czerniewic do Strykowa przebiega przez obszar województwa kujawsko-pomorskiego. 
Budowa odcinka Stryków - Kowal kosztowała 2,4 miliarda PLN.  Budowa A1 na odcinku Kowal - Czerniewice ( w całości na terenie kuj-pomu) kosztowała około 3,3 miliarda, co stanowi około 57% wartości całego projektu Czerniewice - Stryków. 
Zatem z kwoty  2,8 miliarda unijnego dofinansowania tego projektu, na odcinek Kowal - Czerniewice przypada około 1,63 miliarda PLN dofinansowania unijnego . 
Ale to nie koniec. Odcinek A1 pomiędzy Kowalem a granicą kuj-pomu także znajduje się w naszym regionie. Gdy doliczymy dofinansowanie unijne przeznaczone na budowę tego odcinka, to łączna kwota dofinansowania unijnego na kujawsko-pomorski obcinek A1 (ten niekoncesyjny) wynosi już około 1,83 miliarda PLN. 
Co jest zatem prawdą? To, że marszałek Całbecki na potrzeby udowodnienia jakiejś tezy potrafi ukrywać fakt, że nasz region otrzymał prawie 2 miliardy unijnego dofinansowania na budowę A1.
Taka retoryka jest obliczona chyba na to, że czytelnicy tej gazety pozbawieni są dostępu do internetu, albo są całkowitymi debilami, którzy nie potrafią samodzielnie myśleć. Jest taki popularny profil na Facebooku: Popieranie PO świadczy o brakach w samodzielnym rozumowaniu.  Może coś w tym jest? Na to liczy marszałek, że elektorat jego partii daje się nabierać na takie ślizganie się po "półprawdach" i niedopowiedzeniach?

Czy "półprawda" to jeszcze prawda?


Co stało na przeszkodzie, żeby pan marszałek powiedział, że część autostrady A1 budowana była w systemie koncesyjnym i to jest powodem niskich wskaźników dofinansowania regionu? Czy naprawdę tak trudno trzymać się faktów? Co stało na przeszkodzie, by powiedzieć uczciwie, że prawie 2 miliardy PLN na A1 jednak kuj-pom z unii otrzymał? Czy 1,8 miliarda PLN to jest kwota, którą można sobie tak po prostu przemilczeć, gdy chcemy udowodnić jakąś fałszywą hipotezę?
Co więcej. Dofinansowaniem na autostradę A1 w kuj-pomie manipuluje  się jeszcze w inny sposób. W zestawieniach unijnego dofinansowania nie jest ona przypisywana do powiatów przez które przebiega. Wartość tego dofinansowania przypisywana jest do całego województwa.  Zestawienia pokazujące poziom dofinansowania unijnego w powiatach kuj-pomu nie obejmują dofinansowania budowy A1 w regionie. A przecież  jest oczywistym faktem, że budowa A1 nie przekłada się w takim samym stopniu na poprawę atrakcyjności inwestycyjnej gminy Toruń i gminy Jeziora Wielkie, czy powiatu Sępoleńskiego. Gdyby podzielić dofinansowanie otrzymane na A1 na powiaty przez które rzeczywiście ona przebiega, to różnica poziomu dofinansowania wschodniej i zachodniej części kuj-pomu, która już teraz jest bardzo wyraźna, była by jeszcze większa. Budowa S5 zrównoważy w przyszłości te proporcje, ale z wieloletnim opóźnieniem. Warto o tym także pamiętać.
O braku równowagi w stymulowaniu rozwoju wschodniej i zachodniej części regionu pisałem także tutaj.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz