poniedziałek, 7 grudnia 2015

Inowrocław jest mi po prostu bliski.

Nie ukrywam, że kwestia niskiej jakości obecnych relacji Bydgoszczy i Inowrocławia bardzo mnie martwi. Powiat Inowrocławski to jest jedyny obecnie w kuj-pomie powiat z pięciocyfrową liczbą bezrobotnych, natomiast bydgoscy pracodawcy coraz częściej sygnalizują problemy z pozyskaniem pracowników. Receptą na to zjawisko może być poprawa jakości oferty transportu zbiorowego.

bezrobocie w kuj-pomie; źródło http://wup.torun.pl/urzad/statystyki/liczba-bezrobotnych-w-wojewodztwie/



 Kolej daje możliwość wygodnego i szybkiego przedostania się do Bydgoszczy. Warte rozważenia w tym kontekście byłoby poprowadzenie kursów z Inowrocławia aż do Fordonu. Po stronie Inowrocławia kursy mogą startować z przystanku Inowrocław Rąbinek, żeby poprawić dostęp do kolei z tego osiedla oraz z południowej części Powiatu Inowrocławskiego. Inowrocław Rąbinek powinien zostać wyposażony w miejsca parkingowe i funkcjonować w formule P&R jako najdalej na południe wysunięty przystanek szybkiej kolei. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby z Rąbina wyruszały również pociągi w kierunku Torunia. Warto przypomnieć, że wejście właśnie na Rąbin autobusowych połączeń PKS Bydgoszcz spowodowało przejęcie dużej części podróżnych przez tego przewoźnika. Kolej ciągle nie wykorzystuje natomiast swojej infrastruktury docierającej w okolice południowej części miasta.

 Inowrocław Rąbinek jest kluczem do poprawy jakości skomunikowania z Bydgoszczą południowej części powiatu Inowrocławskiego. Już obecnie część mieszkańców powiatu zostawia swoje samochody przy stacji kolejowej w Inowrocławiu, jednak dojazd w to miejsce z południowej części powiatu wymaga pokonania całego miasta. To nie jest ani szybkie, ani wygodne. Dotarcie na Rąbin jest dla nich zdecydowanie szybsze i wygodniejsze. 

Dlaczego nie pójść dalej i nie poprowadzić kilku par bezpośrednich połączeń do Bydgoszcz z okolic Piotrkowa Kujawskiego i Radziejowa? Możliwość sprawnego dojazdu do pracy do Bydgoszczy mogłaby zaktywizować część tamtej społeczności, która obecnie nie doświadcza długotrwałego bezrobocia. Szybka kolej zwiększa zasięg realnego oddziaływania bydgoskiego rynku pracy.


linia 131 może poprawić dojazd do Bydgoszcz z południa regionu

Może warto rozważyć poprowadzenie kilku kursów tanimi autobusami szynowymi w dogodnych godzinach z Piotrkowa Kujawskiego do Inowrocławia przez Inowrocław Rąbinek? Taka komunikacja dobrze skoordynowana w Inowrocławiu z kursami w kierunku Bydgoszczy Torunia i Poznania mogłaby przyczynić się do poprawy transportowej obsługi Piotrowa Kujawskiego, a także Radziejowa i Kruszwicy. Radziejów znajduje się zaledwie około 4 km od stacji kolejowej Chełmce. 
Parkingi P&R połączone z dobrą ofertą kolei powodują, że transport zbiorowy staje się coraz bardziej popularny. Przykładem takiej organizacji transportu jest rewitalizacja linii 356 pomiędzy Wągrowcem a Poznaniem, stawiana za wzór mądrego projektowania procesów rewitalizacji linii kolejowych.




Pasażerowie z linii kolejowej Piotrków Kujawski - Inowrocław poprawiali by rentowność połączeń Inowrocław - Bydgoszcz oraz Inowrocław - Toruń. Cały system dojazdu do obu stolic regionu byłby zdecydowanie bardziej atrakcyjny dla pasażerów niż obecnie.
W Wielkopolsce udało się osiągnąć sukces podczas rewitalizacji linii 356 zatem warto wyciągać wnioski z tego doświadczenia. Mamy tam do czynienia z zupełnie inną filozofią projektowania systemu transportowego. 
  • Autobusy nie mają operować w korytarzach transportowych obsługiwanych przez kolej. Dzięki temu podsystem kolejowy ma niezłą rentowność i może być oferowana gęsta siatka połączeń w ciągu całego dnia.  
  • Szkielet funkcjonalny stanowi szybka i tania kolej. Z tego pociągu można się przesiąść w mieście docelowym na miejski transport zbiorowy Poznania bez kupowania drugiego biletu. Cała oferta jest jedno biletowa. 
  • W przestrzeni podmiejskiej budowane są węzły przesiadkowe w obrębie poszczególnych stacji kolejowych. Pasażerowie docierają tam na własną rękę samochodami osobowymi, rowerami lub autobusami gminnymi, skoordynowanymi z rozkładami jazdy pociągów. I to działa.


W takich systemach pasażerowie osiągają maksimum wygody przy niskich kosztach.
  • Wykorzystanie szybkiej kolei na 80%-90% trasy podróży powoduje, że oferta jest szybka, wygodna i znacznie tańsza niż cała podróż samochodem. 
  • Pasażer nie musi szukać miejsca parkowania w zatłoczonym Poznaniu, (czy Bydgoszczy) bo auto zostawia np w Wągrowcu. 
  • Podróż odbywa się szybko, gdyż kolej nie stoi w korkach. 
  • Dzięki wygodnym węzłom przesiadkowym ostatni, ale krótki fragment podróży pasażer pokonuje tramwajem czy miejskim autobusem.
  • Ta podróż jest już wolniejsza, ale i tak relatywnie krótka. Jedne bilet powoduje, że nie trzeba dodatkowe wysiłku, żeby go nabyć i kasować. 
  • Dodatkowo pasażer zyskuje dziennie 2 x kilkadziesiąt minut na wygodne poczytanie sobie w pociągu książki czy prasy. 
Właśnie dlatego tak dobrze rozwijają się zintegrowane systemy transportowe w aglomeracjach.
Ubolewam nad tym, że w naszym regionie nie jest optymalnie wykorzystany potencjał linii kolejowych. Ale zawsze można zacząć go wykorzystywać.

Polecam Państwa uwadze tekst portalu Popieram Bydgoszcz:

PiS ma szansę odbudować relacje bydgosko-inowrocławskie

Polityka to jest sztuka takiego sprawowania władzy, żeby maksymalizowane były korzyści osiągane przez jak największą część społeczeństwa. W tym sensie polityczne zbliżenie Bydgoszcz i Inowrocławia  uważam za pożądane dla obu stron. Nie tylko ze względu na możliwe usprawnienia transportu i wysokie bezrobocie w Powiecie Inowrocławskim. Inowrocław ma swoje walory. Jest fantastycznym miejscem wypoczynku, także dla bydgoszczan. Inowrocławskie Solanki ze swoimi tężniami czy palmiarnią powinny stawać się coraz częstszym celem weekendowych wycieczek bydgoszczan. Solanki to nie tylko wizyty w jednym z sanatoriów. Przecież do Inowrocławia koleją można dojechać z Bydgoszczy Głównej szybciej niż tramwajem do pętli Łoskoń w Fordonie. 

http://www.ino-online.pl


Nic nie stoi na przeszkodzie by Inowrocław funkcjonalnie stawał się integralną częścią aglomeracji. Dzisiaj pociągi potrafią przejechać pomiędzy naszymi miastami nawet w 29 minut. Warto to wykorzystać.

żródło: http://www.rozklad-pkp.pl


Metropolia Bydgoska to jest pewna wizja funkcjonalna. Można być zwolennikiem takiej czy innej wersji obszaru metropolitalnego.  Można spierać się o to w jakich etapach optymalnie będzie dochodzić do jej kształtu docelowego. Natomiast 29 minut jazdy pociągiem pospiesznym (Regio 41 minut) z Inowrocławia do Bydgoszczy to już jest fakt dokonany. Nie da się mu zaprzeczyć. Można go jedynie ignorować. Ale znacznie lepiej wykorzystać ten atut do planowania dalszej integracji niż go ignorować.

Inowrocław jest mi bliski, gdyż mam tam sporo rodziny. W obecnym roku byłem tam kilkadziesiąt razy. W większości przypadków właśnie pociągiem. Rzadziej autem, sporadycznie autobusem.
Stan regionalnego taboru kolejowego, który przemieszcza się pomiędzy tymi miastami w większości przypadków jest słaby. Nie ma mowy o wykorzystaniu parametrów zrewitalizowanej linii (140 km\h). Potrzebne są inwestycje w parkingi przy stacjach klejowych, poprawa dojazdu na dworzec w Inowrocławiu i właśnie włączenie Rąbinka. Wiele jest do zrobienia by jakość transportu uległa poprawie, ale moim zdaniem warto, bo potencjał tej współpracy jest ogromny.

W tekście sprzed miesiąca:
Ostatni dzień na wysłanie uwag w konsultacjach Planu Spójności Komunikacyjnej Kuj-Pomu.

w którym zapraszałem do udziału w konsultacjach Planu Spójności Komunikacji kuj-pomu apelowałem o poprawę zintegrowania rewitalizowanego właśnie dworca kolejowego w Inowrocławiu z dworcem autobusowym i centrum miasta za pomocą specjalnej wahadłowej linii autobusowej. Trudno powiedzieć, czy takie postulaty spotykają się z zainteresowaniem władz. Być może konsultacje są tylko dlatego, że....muszą się odbyć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz